Główna » 2015 » Luty » 2 » Przekłuwanie uszu, tak czy nie?
5:16 PM
Przekłuwanie uszu, tak czy nie?

Zainspirowana  dyskusją na jednej z grup na Facebooku, postanowiłam podjąć jak się okazuje drażliwy temat przekłuwania uszu małym dzieciom, nie piszę tu tylko o  dziewczynkach, bo jak się okazuje chłopcom również przekłuwa się uszka.

Dyskusja rozpoczęła się od pytania jednej z mam, która zapytała między innymi o to czy uszka jej córeczki nie będą ropiały po przekłuciu. Po tym pytaniu rozpętała się burza, przeciwniczki jak i zwolenniczki broniły swoich racji, jedne pisały, ze im się podoba to przekuły, następne twierdziły, że niespełna 2 letnia dziewczynka jest zachwycona faktem noszenia złotych kolczyków, były również te, którym się to nie podoba i nigdy nie zrobiły by „tego” swojemu dziecku, można było przeczytać o tym jakie to okrutne, że to świadome zadawanie dziecku bólu i zwykła fanaberia rodziców, jedna mama posunęła się do porównania tego zabiegu z zabiegiem tatuowania, a nawet obrzezania… Ta więc ile mam tyle opinii na ten temat.

Nie mnie oceniać, która z grup matek ma rację, ale zadałam sobie pytanie; Czy skoro to moje dziecko, i skoro jest zależne całkowicie ode mnie to mogę ingerować w jego ciało, w końcu kolczykowanie to niewątpliwie trwała ingerencja w ciało, czy oby na pewno wiemy, czego potrzebuje nasze dziecko i czy ono gdyby tylko umiało wyrazić swoje zdanie byłoby tym faktem zachwycone…?

Natknęłam się w Internecie na artykuł, zatytułowany „Wczesne przekłuwanie uszu zagraża zdrowiu” Nie wiem ile można ufać Polskim naukowcom,  ale uważają oni, że wczesne przekłuwaniu uszu może powodować późniejsze alergie, a powodem alergii może być zawarty w kolczykach nikiel.

A oto ten Artykuł:

http://kobieta.onet.pl/dziecko/zdrowie/wczesne-przekluwanie-uszu-zagraza-zdrowiu/1ldsy

Szczerze powiem, że  sama nie wiem co mam myśleć, Z jednej strony nie przekułam swojej córce uszu, bo uważam, że będzie czas kiedy sama podejmie decyzję, ale z drugiej strony mam koleżanki, których córki noszą piękne, małe kolczyki na swoich uszkach i nie uważam ich za wyrodne matki, które robią świadomie krzywdę swoim dzieciaczkom (ale może dlatego, że to moje koleżanki)

Uważam jednak, że nie powinno się „tego” robić zbyt małym dzieciom, z powodów czysto praktycznych, po prostu bałabym się, że dziecko coś sobie zrobi, że zerwie kolczyka, uszkodzi i tak przecież delikatną skórę. Zresztą przykładów z życia nie muszę szukać daleko, moja siostra nie była niemowlakiem, ale już dziewczynką w wieku przedszkolnym  kiedy mama zdecydowała się przekłuć jej uszy. I chodź to pewnie przypadek jakich niewiele, to mająca włosy do pasa dziewczynka zaczepiła tymi to włosami o kolczyka i zerwała go tak, że przerwała ucho! Tak, a najciekawsze jest to, że ma teraz lat 16 i nie zdecydowała się przekłuć uszu po raz drugi.

Także kochani rodzice zostawiam was z przemyśleniami na ten temat…

Pozdrawiam

Wyświetleń: 434 | Dodał: Natalia | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 0
avatar