Główna » 2015 » Styczeń » 28 » Mama ćwicząca
5:46 PM
Mama ćwicząca

Witam ponownie:)
 

   Gorącego czerwcowego dnia o 15:25 przyszła na świat moja córcia Lenka, uśmiechom i euforii nie było końca, zostałam matką, byłam najszczęśliwsza na świecie, a Moja córka była najpiękniejsza i najcudowniejsza.... Skąd Ja to znam, powiesz:) Ale w końcu wróciłam z moją kruszynką do domku, a tam zobaczyłam się w lustrze, nie zapomnę tego widoku i nie zapomnę jak strasznie się wtedy poczułam, szczęśliwa, że moja córka jest piękna i zdrowa, ale przerażona swoim widokiem, widokiem ciała, które tak bardzo się zmieniło. Nie będę Wam wciskać kitu, że przed ciążą byłam Miss Fitness, ale wyglądałam ok i najważniejsze, ze czułam się w swoim ciele dobrze, nagle to wszystko zniknęło, prysło jak bańka mydlana, a ja nie wierzyłam własnym oczom, stałam się kimś kim nie byłam, Mój brzuch, nogi, pośladki, i przede wszystkim piersi nie były Moje, to nie byłam ja!!

   I tak mijały dni, tygodnie, miesiące i minęły dwa lata....

  W między czasie schudłam, ale ciało dalej nie było takie jak tego oczekiwałam, a Ja nie byłam szczęśliwa. Jak każdy szanujący się Polak narzekałam i nic z tym nie robiłam, bo chudłam mimo wszystko, pewnie dzięki dziecku, i godzinnym spacerom z wózkiem, ale to było za mało, bo waga może wskazywała już 6 na początku, ale ciało dalej było jakieś takie nie takie:D
A teraz bardziej optymistycznie, jest styczeń 2015, a ja mam 5 z przodu i jestem coraz bardziej zadowolona z mojej pracy, jaką w to ciało wkładam:) Jak? pytasz
Najprościej na świecie, dietą i ćwiczeniami...  Z dietą nie było łatwo, lubiłam jeść również niezdrowo, tłusto i słodkoooooo, zaczęłam więc spokojnie od wyeliminowania słodyczy do minimum, do tego moja lista zakupów stała się kolorowa, wszystko co białe zastąpiłam ciemnym;ciemny chleb, ryż, makaron, mąka, do tego dużo warzyw i owoców i jak najwięcej wody, co do mięsa to przede wszystkim pierś z kurczaka(pieczona w piekarniku) do tego mnóstwo ryb i jakoś poszło:) Do tego wszystkiego dodajemy szczyptę ćwiczeń i sukces  gotowy:) Na początku ćwiczyła starą, dobrą Mel b, na YT jest wiele filmików, wiec nie ma problemu z dostępnością (polecam dla początkujących), później metodą prób i błędów szukałam najlepszych zestawów dla mnie i tak dla tych mam, które chcą zrzucić tłuszczyk polecam zestawy FocusT25 (żaden inny facet w 25 min nie zrobił ze mną tego co ON:) lub inne zestawy cardio. Szukajcie najlepszych ćwiczeń dla siebie, Ja zostaje przy Focusie, rowerku i sztandze mojego męża...Tak, tak pupa sama się nie zrobi:) Mam nadzieję, ze niebawem nie będę wstydziła się wyjść na plaże bez stroju nurka:D
  Nie ma łatwo dziewczyny, trzeba czasu, wyrzeczeń i potu, ale taka inwestycja później się wraca choćby w uśmiechu na twarzy, i nie ma tego obwisłego brzucha:) Pozostaje kwestia operacji biustu, który w niewiadomych okolicznościach zaczął znikać, ale cóż...

http://patrycja2508.wrzuta.pl/playlista/23G4HjqJhKm/focus_t25_alfa  FocusT25

Wyświetleń: 419 | Dodał: Natalia | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 0
avatar