Główna » 2015 » Styczeń » 31 » Uciekająca Młoda Dama
6:49 PM
Uciekająca Młoda Dama

                             Od jakiegoś czasu mamy problem z Naszym i tak żywym dzieckiem, a mianowicie strasznie zaczęła nam uciekać, wygląda to mniej więcej tak;

Stoi, uśmiecha się, patrzy i nagle jej nie ma:D Ucieka wszędzie, na zakupach, na spacerze, najchętniej to założyłabym jej te szelki, co wyglądają jak smycz, ale jakoś głupio byłoby mi wyjść na ulicę… teraz sobie myślę, że może Moja córka po prostu dba o naszą kondycję, ale przecież matka ćwicząca nie potrzebuję dodatkowych treningów, jak te które funduje sobie sama.

Jeszcze niedawno straszyłam ją policją, ale zorientowała się szybciej niż myślałam, że matka ściemnia i tylko tak gada, więc to już nie skutkuje, w sumie nic nie skutkuję, bo jak twierdzi mój szanowny mąż nasze dziecko jest rozpieszczone, tylko ciekawe przez kogo?

A pomyśleć, że jeszcze niedawno nie umiała chodzić, a Ja tak czekałam na te pierwsze kroczki. Było tak pięknie, wsadzałam dzieciaczka do wózka i jechałam, tam gdzie ja chciałam i kiedy chciałam, a dzieciaczek siedział i ani śniło mu się wychodzić, bo przecież po co jak nie wiadomo jeszcze o co chodzi z tymi nóżkami.Mama zawsze mówiła małe dziecko mały kłopot, duże dziecko duży kłopot, ale czy moje dziecko już można zaliczyć do tych dużych? Niewątpliwie można ją zaliczyć do tych z charakterkiem. Co tu się jednak dziwić  skoro rodzice nie są do końca normalni;)

Jakieś rady dla matki?

Wiem, nie łatwo jest radzić w tak beznadziejnych sprawach, bo tu przecież matka z góry jest na pozycji przegranej, chce uciekać to i tak będzie uciekała, a argumenty typu wpadniesz pod samochód to przecież nie argumenty dla 2,5 letniego dziecka, także jak wszystkie wybryki mojego dziecka ten również przeczekam.

Pozdrawiam

Wyświetleń: 408 | Dodał: Natalia | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 0
avatar